Wróbel, co oćwierkał sąsiadów
Mały i złośliwy sąsiad krzyczy na inne ptaki, bo przeszkadza mu ich śpiew. Ta edukacyjna bajka dla dzieci uczy, że w społecześnie nie warto być egoistą. Trzeba akceptować innych tak jak oni powinni akceptować nas, a krzyczenie nie jest najlepszym z możliwych rozwiązań.
Wróbel się wścieka, bo wszyscy mu przeszkadzali. A tak naprawdę to on sam najbardziej hałasował. Ta bajka jest bardzo śmieszna i się rymuje.
Recenzję napisała Julia, córka Kingi Młynarskiej
39,90zł
398 w magazynie
Na każdej z barwnych ilustracji Wróbel-egoista ucisza inne ptaki, częstując je niesmacznymi komplementami. Najpierw słowika (co widzisz na poniższej ilustracji), a następnie kruka, mówiąc, że kracze z rana niczym jakaś kra łamana. Choć samo stwierdzenie nie jest miłe, to niektórzy (pewnie głównie autor) doceniają dźwiękonaśladowczą trafność porównania.
Jaki jest morał tej bajki? Mądra sroka przypomina Wróbelkowi, że drzewko jest wspólne, więc każdy może śpiewać tam o każdej porze. Łatwo dostrzec tu analogię do przedszkola, szkoły czy świetlicy. Dzieci dzielą te miejsca z innymi, tak jak ptaszki drzewko, więc powinny się szanować i akceptować nawzajem.
Dorzuć jeszcze: